Poprawianie nastroju

Kiedy jesienne szarugi zmuszają nas do siedzenia w domu, gdy niże i wiatry sprzyjają złym nastrojom - zawsze może poprawić humor coś pysznego na stole. Czasu zresztą nieco więcej, bo już skończyłyśmy z przygotowywaniem zapasów breastfem na zimę i możemy czasem pobawić się w eksperymentowanie w kuchni. Na przykład, podając jakieś mięso z tzw. garniturem, czyli obłożone różnymi jarzynkami puree. Osoby, które nie przepadają za gotowanymi jarzynami, chętniej zjedzą wyglądające nieco inaczej puree o nieco innym smaku. A dysponując minimikserem, dzięki któremu tradycyjne przecieranie przez sito nie jest tak kłopotliwe, niewielkim wysiłkiem można wyczarować danie wykwintne. Można przygotować, jako dodatek do mięsa (choćby do końskiej pieczeni, czy befsztyka) jeden rodzaj jarzynki, można kilka i obłożyć tym potrawę. Rodzinie nastrój również poprawi podanie jakiegoś deseru, na co w okresie kiedy mniej siedziało się w domu nie zawsze był czas. Dzieci uszczęśliwi nawet gotowy, „z papierką” budyń, czy kisiel, szczególnie jeśli dodamy do niego konfiturę z domowych zapasów, świeże owoce, czy jakiś sok. Pora również na mieszane, jesienne kompoty, które możemy właśnie teraz przygotować nie naruszając zimowych zapasów. No i zawsze można coś upiec. W przyrządzaniu łatwych legumin celują oszczędne, lubiące oszczędzać czas i pracę - Francuzki. Dziś więc przepisy z kuchni francuskiej. Puree z marchwi 1.5 kg marchwi, 1/2 kg ziemniaków, 1 cebula, 15 dag masła (roślinnego), 12.5 dag (pól opakowania) śmietanki, 2 żółtka, sól i cukier do smaku. Oczyszczoną marchew pokrajać w grube plasterki, zalać osolonym wrzątkiem i gotować ok. 10 min., po czym odcedzić. W emaliowanym rondlu rozpuścić masło (2 łyżki), wrzucić marchew i pokrajaną cebulę. Dusić na małym ogniu mieszając, aż będzie miękka W tym czasie ugotować ziemniaki, odcedzić, wysypać na talerz, aby odparowały i obeschły. Gdy marchew miękka - zmieszać z ziemniakami, utłuc, przepuścić przez praskę lub zmiksować, by powstała jednolita masa. Zaprawić ją łyżką masła, śmietanką, dodać do smaku cukru i soli. Po odstawieniu z ognia wbić 2 żółtka i dobrze wymieszać. Puree z selerów 1/2 kg selerów, 10 dag tłuszczu, ma-sło (roślinne, margaryna), filiżanka słodkiej śmietanki lub mleka, duża łyżka mąki (3-4 dag), 1 łyżeczka cu-kru. Selery umyć ostrą szczoteczką, zalać wrzątkiem i ugotować w łupinie. Miękkie - obrać i zanim ostygną szybko zmiksować. Natychmiast włożyć do emaliowanego garnka (w aluminiowym naczyniu nabierają brzydkiego szaroniebieskiego koloru), podgrzać, wymieszać, dodać śmietankę (lub mleko), wymieszane z mąką, zagotować. Stale mieszając dodawać kolejno sól i cukier do smaku oraz łyżeczkę masła. Podawać jako wykwintny dodatek do mięs (kotletów baranich, czy dziczyzny), ale można również podać jako danie samodzielne.

Breastfem

Kino Kobiece

Lęk i Strach

Ojciec

przyjaciele

Wygoda Kobiety

Kobiety z tamtych lat

Moda

Breast

Fem

Poprawianie nastroju

Kolacje z surówkami

Maseczki na biust
Aktorki Breastfem

Modelki Breastfem